Chwalipięta.

2012-05-07 18:44

Moja pani ciągle biega z tym pudełkiem, z którego czasem wydobywa się jakieś,, pstryk", czasem coś mi błyska prosto w oczka, aż się od tego robią jeszcze niebieściejsze, potem wyciąga z tego urządzenia jakiś mały kawałeczek i wciska go do komputera. No a potem ślęczy przed monitorem`i co chwilę mówi ,, o, jakie piękne" i każe wszystkim oglądać to co zrobiła. Mnie też. A co, myśli, że nie wiem, że jestem ładna? Przecież mam lustro w przedpokoju! Ale na widoczki z ptaszkami to czasem sobie chętnie zerkam...